SANKTUARIA NA ŚWIECIE

Ukraina - Berdyczów
Irena Kudriawcewa

Wizerunek Berdyczowskiej Madonny słynie jako cudowny od niepamiętnych czasów. Na początku otaczała go wielką czcią w zamkowej kaplicy rodzina Tyszkiewiczów, której był własnością.

Janusz Tyszkiewicz, wojewoda i generał ziem kijowskich, ufundował w 1628 roku klasztor karmelitom bosym jako wotum za uwolnienie z niewoli tatarskiej, a 22 lipca 1642 roku przekazał obraz do nowo wybudowanego kościoła. Umieszczony w głównym ołtarzu, zasłynął licznymi łaskami.

Pięć lat później biskup kijowski Stanisław Zaremba z Kalinowa, uzdrowiony za wstawiennictwem Matki Bożej Berdyczowskiej, ogłosił obraz cudownym. Od tego czasu karmelitański klasztor w Berdyczowie stał się „Fortecą Najświętszej Maryi Panny".

Przybywali tu pielgrzymi - indywidualnie lub z grupami - ze wszystkich stron Ukrainy i Rosji. Kult Matki Bożej rozwijany był przez uroczyste nabożeństwa we wszystkie święta maryjne, odpusty, nowenny, oktawy z procesjami. Najważniejszymi odpustami były: uroczystość Matki Bożej Szkaplerznej (16 lipca), Matki Bożej Śnieżnej (5 sierpnia) i Niepokalanego Poczęcia (8 grudnia). Układ nabożeństw w sanktuarium był bardzo bogaty. Ciekawostką jest, że w każdą niedzielę odprawiana była Msza Św. w rycie bizantyjskim, zwana „Ruską". Zakonnicy mieli swoją drukarnię, której produkcja zaspokajała potrzeby pielgrzymów, drukując literaturę religijną w językach polskim i rosyjskim.

W XVIII i XIX wieku klasztor berdyczowski stał się centrum kultu maryjnego i życia nie tylko religijnego, ale też kulturalnego i dobroczynnego na Ukrainie. Przez swoją drukarnię i szkoły przyczynił się do szerzenia oświaty, co nie podobało się carskim władzom Rosji. W 1866 roku nastąpiła kasata klasztoru, jego pomieszczenia zajął generał-gubernator kijowski. Sanktuarium opiekowali się najpierw zakonnicy, a później księża diecezjalni.

Karmelici bosi ponownie odzyskali swój klasztor w czerwcu 1918 roku. Prowadzili parafię i byli kustoszami sanktuarium w trudnych warunkach po rewolucji październikowej - do 1926 roku. Po śmierci ostatniego karmelity władze komunistyczne Związku Radzieckiego przejęły klasztor na skarb państwa. W świątyni urządzono muzeum i kino. W 1941 roku, bezpośrednio przed niemiecką inwazją na Rosję, miejscowi komsomolcy doszczętnie ograbili i spalili klasztor i sanktuarium.

Na początku lat dziewięćdziesiątych ojcowie karmelici powrócili na tereny Ukrainy. Dzięki gorliwości kapłanów i religijnemu zapałowi mieszkańców Berdyczowa udało się odzyskać świątynię, a właściwie jej ruiny. 8 grudnia 1991 roku, po 65-letniej przerwie, odprawiono odpustową Eucharystię i poświęcono nowy obraz Matki Bożej Berdyczowskiej. W tym dniu mróz był tak silny, że zamarzły wino i woda w ampułkach. Przez powybijane okna świątyni wpadał śnieg i wlatywały gołębie.

Od tamtej pory prowadzone są prace restauracyjne w sanktuarium, które dzieli się na kościół górny i dolny. Program restauracji wnętrza dolnego kościoła opracowała Politechnika Kijowska. Wykonawcą była ekipa budowlano-remontowa z uprawnieniami konserwatorskimi z Żytomierza. Obecnie trwają prace tynkarskie i sztukatorskie we wnętrzu górnego kościoła. Pomoc finansową karmelici otrzymali od zagranicznych instytucji kościelnych oraz indywidualnych dobrodziejów. Wraz z restauracją świątyni zaczęła się odbudowa życia duchowego. Co roku do Berdyczowa wyruszają piesze pielgrzymki z różnych stron Ukrainy na święto Matki Bożej Szkaplerznej. Pragnieniem wiernych jest: znowu się modlić, żyć pełnią chrześcijańskiego życia.

Trzykrotnie ukoronowana

Pierwszy obraz Matki Bożej Berdyczowskiej anonimowego autora pochodził z XVI wieku. Był kopią obrazu Matki Bożej Śnieżnej z bazyliki Santa Maria Maggiore w Rzymie. Obraz malowany techniką olejną, o wymiarach 120 x 75 cm, przedstawiał Matkę Bożą z dzieciątkiem Jezus na ramieniu. W lewej ręce Madonna trzymała białą chustę oraz karmelitański szkaplerz.

Berdyczowska Madonna już miała korony. Pierwsze przysłał papież Benedykt XIV; były złote, ozdobione szmaragdami i przez niego poświęcone. Do tego daru papież dołączył relikwie: ciała św. Teodora, żołnierza i męczennika, oraz część chorągwi św. Jerzego dla obrony chrześcijańskich wartości i katolickich więzi z Rzymem na Ukrainie. Pierwsza koronacja wizerunku Matki Bożej w Berdyczowie odbyta się 16 lipca 1756 roku, przewodniczył jej biskup kijowski Kajetan Soltyk. Na obszernym placu za miastem, gdzie wzniesiono drewnianą kaplicę z jedenastoma ołtarzami, zebrali się pielgrzymi - około 50 tysięcy osób - z Ukrainy, Litwy, Rosji, przedstawiciele różnych zakonów, bractw, stowarzyszeń, wojsko - w liczbie sześciu tysięcy husarskich i pancernych chorągwi. W uroczystościach uczestniczyli wierni i duchowieństwo obrządku greko- katolickiego. Kościół i kaplicę udekorowano sztukaterią, rzeźbami, obrazami przedstawiającymi cuda za wstawiennictwem Berdyczowskiej Bogarodzicy. Przez całą oktawę odprawiane byty uroczyste nabożeństwa z kazaniami najsławniejszych kaznodziejów oraz odbywały się filozoficzne i teologiczne dysputy.

Od 1820 do 1844 roku korony kilka razy były wykradane. A w roku 1854 biskup Kasper Borowski dokonał powtórnej koronacji Matki Bożej Berdyczowskiej nowymi koronami, ufundowanymi przez papieża Piusa IX. Uroczystość zgromadziła wtedy blisko sto tysięcy wiernych kościoła katolickiego i prawosławnego.

Ozdobiony koronami i kosztownymi sukienkami wizerunek przyciągał czcicieli Maryi do Berdyczowa aż do wojny bolszewickiej. W czasach komunizmu zniszczono sanktuarium, pocięto i przetopiono srebrną ramę obrazu i rozkradziono kilka tysięcy wotów z wielkiego ołtarza. Zginął też obraz wraz z bogatymi szatami.

W 1990 roku ojciec prowincjał Zakonu Karmelitów Bosych Prowincji Ducha Świętego zlecił namalowanie nowego obrazu artystce i konserwatorce z Krakowa Bożenie Musze-Słowińskiej. Zadanie to było związane z dużymi trudnościami, ponieważ pośród licznych reprodukcji i zebranej ikonografii brakowało kolorowego zdjęcia oryginału. Pomógt dokładny opis kompozycyjny i kolorystyczny, wykonany przez o. Bronistawa Jarosińskiego, kustosza sanktuarium w latach 1921-1925.

Nowy obraz Matki Bożej Berdyczowskiej został namalowaany w 1991 roku. Od pierwowzoru różni się strukturą materialną, wymiarami (143 x 93 cm) i skalą wartości zabytku z XVI wieku. Malarka wzbogaciła tło obrazu figurami aniołów wokół głowy Maryi i Dzieciątka Jezus, a w zwieńczeniu umieściła Oko Opatrzności Bożej w trójkącie.

9 czerwca 1997 roku w Krakowie Ojciec Święty Jan Paweł II podczas swojej V. Pielgrzymki do Polski uroczyście poświęcił wizerunek. Nieco później, 19 lipca, odbyta się intronizacja obrazu w Berdyczowie.

W 1996 roku biskup Jan Purwiński, ordynariusz żytomierskiej diecezji, i ojcowie karmelici, opiekunowie sanktuarium, wysłali do Stolicy Apostolskiej prośbę o nową koronację berdyczowskiego obrazu. Zgodę otrzymali 10 marca 1997 roku.

Mamy Maryję ukoronowaną! Te słowa od razu po koronacji wypowiedział ojciec Benedykt Krok, kustosz sanktuarium maryjnego w Berdyczowie. W odpowiedzi kilka minut trwała burza oklasków. Był to wyraz wdzięczności i szczerej radości prawie dziesięciotysięcznego tłumu wiernych, którzy uczestniczyli w uroczystościach koronacji Matki Bożej Berdyczowskiej. Ten dzień - niedziela 19 lipca 1998 roku - byl zakończeniem ważnego etapu w historii kultu Matki Bożej, karmelitańskiego sanktuarium, miasta oraz rzymskokatolickiego Kościoła na Ukrainie. Ale nie wszystko się skończyło; rozpoczęło się nowe życie - razem z Nią. Umocnieni obecnością Królowej Podola, Polesia, Wołynia, wierni na Ukrainie mogą być pewni Jej orędownictwa u Boga.

13 września 1998 roku diecezja żytomierska została oddana pod szczególną opiekę Matki Bożej Berdyczowskiej. Poprzedziła tę uroczystość dziesięciotygodniowa dziękczynna oktawa modlitw do Matki Bożej za koronację jej berdyczowskiego obrazu. Maryjne święto zgromadziło wokót wizerunku Berdyczowskiej Pani wielu pielgrzymów z Ukrainy i z zagranicy. Duchowo łączyło się z Berdyczowem również wiele ukraińskich parafii, gdyż akt oddania diecezji żytomierskiej Matce Bożej Berdyczowskiej wraz z listem biskupa byl odczytany we wszystkich kościołach.

Warto dodać, iż diecezję żytomierską po raz pierwszy powierzył opiece Maryi w listopadzie 1917 roku biskup Ignacy Dubowski, kilka dni po rewolucji (!). Niewątpliwie Matka Najświętsza przez te trudy dziesięciolecia czuwała nad swoimi dziećmi, pomogła im wytrwać i zachować wiarę.

W odnowionym akcie oddania diecezji żytomierskiej Matce Bożej Berdyczowskiej wierni prosili:

Królowo i Ozdobo Ukrainy, wzgórz Podola i wołyńskich lasów, opiekuj się nami i bądź nam zawsze Pośredniczką u Swego Syna.

W artykule zostały wykorzystane materiały z książki Benignusa Józefa Wanata OCD „Sanktuarium Matki Szkaplerznej w Berdyczowie", Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1998.

przeczytaj o naszych trasach święci sanktuaria przewodniki i książki